środa, 9 stycznia 2019

Kiedy nie masz czasu na granie lub ciężko urwać się z domu



Dla każdego z nas przychodzi taki okres w życiu, że nagle nasza wieloletnia ekipa erpegowa nie ma czasu na granie. Jeden pracuje w godzinach takich, że nie można go złapać, drugi postanowił powiększyć rodzinę, trzeci… a trzeci to zawsze się spóźniał albo odwoływał sesje na ostatnią chwilę. Co w takim razie?

Jeśli myślicie o tym, żeby odstawić RPG, bo nie macie na nie czasu to błąd. Żyjemy w XXI wieku i za sprawą internetu, możemy przełamywać bariery czasu i miejsca. Dzisiaj sprzedam wam kilka pomysłów na to jak poradzić sobie z tą erpegowa posuchą, bez zmiany ekipy i czekania dwa lata, aż dzieciak podrośnie.


ROLL20


 


Mogliście już się na to na internecie natknąć, ale jeśli nie to przedstawiam Roll 20. To taki sprytny, internetowy stół do grania sesji. Jak to wam pomoże? Primo, nie musicie wychodzić z domu lub możecie grać w pracy, ale ciii żeby szefostwo się nie dowiedziało. Roll to nie tylko komunikacja głosowa/video, to także stół. Można do niego dodawać mapy, tokeny, wszelakie handouty, muzykę no i co jest ważne symulator rzucania kośćmi w 3D!!111elevenoneone Ale co w sprawie kart postaci? Otóż, roll posiada bazę tworzona przez graczy z kartami postaci do już pokaźnej liczby systemów. Na karcie, możemy zapisywać sobie wszelkie statystyki i notatki, tak jak to ma miejsce na zwykłej karcie. Plus jest taki, że wasz drużynowy śmieszek, nie narysuje pindola w miejsce portretu, kiedy skoczycie na szybkie siku. Do takiej karty postaci, dostęp macie wy jako gracz oraz mistrz gry. No i jak będzie chciał spojrzeć, to sobie zerknie od siebie z kompa, a nie będzie patrzył, zabierając ci twoje dzieciątko z przed nosa. Ach, no i zapomniałbym o makro. Część z was, pewnie spotkała się z tym terminem. Dla tych którzy nie kojarzą szybkie wyjaśnienie. Makro, to taki zbiór wykonywanych poleceń. Dodajecie tam sobie komendę, żeby został wykonany rzut powiedzmy, na obrażenia k10 + modyfikator z waszej siły i do tego na czacie pojawi się “TO JA GO TNĘ!!” i wynik z rzutu. Fajna sprawa, bo ułatwia całą kalkulatorykę i nie jest pewność, że się nie pomylicie. 

Zalety rolla?


+ można grać bez wychodzenia z domu
+ karty postaci do wielu systemów
+ możliwość dodania własnych makro
+ komunikacja video lub jeśli nie chcesz widzieć parszywej gemby mg wystarczy głosowa


Wady?
 

- opcja premium to gratisowych bajerów nie wadzi, ale jednak jest
- płatne dodatkowe wyglądy tokenów
- nie intuicyjny dla ludzi którzy mają z nim styczność po raz pierwszy

- aplikacja mobilna która jest ale nie dla wszystkich urządzeń i działa jak by chciałą a nie mogła


No dobra, ale wy wolicie klasyczne karty postaci, a roll jak to roll czasem potrafi się wysypać. Co wtedy? DISCORD! 



Tutaj już wymagana jest od mg umiejętność komputery na minimum 2 gdyż oprócz zainstalowania programu i zarejestrowania się tak, jak wszyscy musi on założyć serwer co nic nie kosztuje i zaprosić na serwer bota. Po co bota? Discord, nie ma wbudowanego systemu rzucania kostkami,  więc trzeba mieć na serwerze bota, który takie kostki będzie symulował. To wszystko? No mniej więcej, bo dzięki temu już można zacząć grać. Zawsze jednak, można sobie nieco urozmaicić życie dodając kolejne boty, na przykład taki który będzie puszczał muzyczkę na sesje. Discord stety lub niestety, posiada tylko komunikację głosową.


Zalety?

+ dla graczy prosty jak budowa cepa
+ można wejść bez instalowania programu tak wiecie przez przeglądarkę
+ wysypuje się raczej nigdy
+ nie musicie patrzeć na swojego mg
+ można wyciszyć chwilowo graczy jeśli mamy zamiar przekazać coś tylko do uszu jednego z nich

Minusy?

- nie ma bajeranckich kart postaci
- nie ma makro
- trzeba wysyłać kartę postaci do mg po każdej aktualizacji lub dodać jej zdjęcie na czacie tekstowym
- aplikacja mobilna dzięki której możesz grać sesje leżąc na kanapie lub będąc poza domem


To mówisz, że nie macie możliwości zebrania się nawet przed kompem w tym samym czasie? Bardzo chcesz zagrać sesje? Już nie płacz bo mi rozmażesz tusz na karcie postaci. Siadaj do tego kompa zaraz coś zaradzimy.

PBF czyli Play By Forum
Dla nieanglojęzycznych w stopniu ameby, oznacza to granie za pośrednictwem forum. Tutaj znowu mg lub któryś z graczy, musi posiadać tą umiejkę komputery chociaż na 2. Jest pełno serwisów umożliwiających założenie darmowego forum lub samych for przeznaczonych do grania. Ja osobiście, sobie takie forum założyłem, wszyscy się zarejestrowali i gramy. Jak to wygląda w praktyce? Już wyjaśniam. Nie musicie być w tym samym czasie przed kompem, gdyż komunikacja odbywa się metodą pisaną. Piszesz post na forum, najlepiej poinformować współgraczy i mg, że taki post jest i gracie. No dobra, piszemy sobie piszemy, ale co z kostkami? No tutaj sprawa nie jest łatwa. Ja osobiście z moją ekipą, używamy dodatkowo discorda do rzutów kośćmi. Zawsze możecie grać bez kości TFU… przepraszam, ale nie jestem w stanie powiedzieć, że można grać w erpegi bez kości TFU, tak żeby nie splunąć. Na szczęście, internet jest bogaty w zasoby i jeśli nie discord, to zawsze możecie znaleźć jakiś generator rzutów dla erpegów i dzielić się wynikami kości. Dla chcącego, nic trudnego. 

Walety?
+ można grać na jednym forum kilka sesji z różnymi ekipami
+ nie musicie nawet słuchać swojego mg
+ nie ma tej beznadziejnej muzyczki, którą mg zawsze puszcza i myśli że jest fajna
+ możecie na spokojnie przemyśleć to co chcecie zrobić i dopiero wysmarować post, a nie na biegu kombinować

Zady?
- taka metoda grania odbiega mocno od klasycznych sesji przy stole, ale lepsze to niż nic
- te nieszczęsne generatory kości
- czasem trzeba czekać na odpowiedź na post nawet i po kilka dni
- dostęp do forum drogą mobilna zazwyczaj jest jak społeczność Ligi Legend… mocno upośledzony



To tylko trzy metody grania sesji na odległość i wydaje mi się, że są najbardziej efektywne. Macie jakieś swoje? Jeśli tak, podzielcie się nimi z nami, może wspólnie ułatwimy życie jakimś erpegowcom ;)


Fluffy


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka