Witam, dziś chciałabym poruszyć temat legend, które są bardzo popularne w Japonii. Poczytałam trochę i postaram się wam przedstawić te najciekawsze i najbardziej znane, może już o nich słyszeliście, a może jestem pierwszą osobą, od której dowiecie się czegoś nowego. W każdym bądź razie zapraszam do lektury, bez zbędnego przedłużania :)
1. Kuchisake-onna.
(kobieta z rozciętymi ustami)
Jest to jedna z najbardziej znanych legend japońskich. Legenda opowiada o kobiecie, która była ofiara przemocy domowej. Do tej pory słyszy się od Japończyków, że dziwna postać kobiety skrywa się w ciemnych zaułkach. Dodam, że najczęściej nosi maseczkę. Kiedy wpadniesz w jej sidła, pyta cię czy "jest piękna". Jeżeli odpowiesz negatywnie, cóż...stracisz dla niej głowę i to dosłownie. Natomiast jeżeli odpowiesz twierdząco, wpadnie w zadumę i będziesz miał szansę na ucieczkę. Kto wie, może Ty będziesz śmiałkiem który przeżyje?

Jest to również jedna z popularniejszych legend o dziewczynie która nawiedza toalety (najczęściej słyszy się, że są to toalety szkół podstawowych) Już tłumaczę dlaczego, otóż Hanako-san była młodą dziewczyną, która prawdopodobnie skrywała się w toalecie przed napastnikami. Wywołać ją można bardzo łatwo. Wystarczy wejść do toalety, (jeżeli będzie to rząd toalet, najlepiej będzie jeżeli będzie to trzecia od końca) zapukać i zapytać trzy razy " Hanako-san jesteś tu?"
Wtedy, jeżeli demon faktycznie nawiedza ową toaletę, odpowie ci: " Tak, jestem tu" W tej chwili masz ostatnią chwilę na ucieczkę, jeżeli tego nie zrobisz, demon wciągnie cię do toalety i zabije.

Jednym z takich stworów jest Nurre-onna. (kobieta wąż). Czeka na swoje ofiary, które przychodzą kąpać się późną nocą lub wczesnym rankiem. Kiedy zauważy swoją potencjalną ofiarę, wystawia głowę z wody (piękną twarz) i woła o ratunek. Kiedy ofiara stara się jej pomóc, ta resztą wężego ciała wciąga go pod wodę. Słuch o takich osobach ginie. Nikt ich nie widział już nigdy więcej.

Mam nadzieję, że podobały się wam te legendy. Jak wiadomo Japonia słynie z inności, sama specyfika tego narodu srawia, że w niektóre jestem w stanie uwierzyć (może nie akurat te typowo fantastyczne, ale są równie fascynujące, które trzymają się bardziej przyziemnych spraw). Trzymajcie się!
Ev.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz