środa, 13 czerwca 2018

Kasowy sukces "IT" z 2017r. - Co na niego wpłyneło?

Klauny, są dość popularnymi antagonistami w filmach grozy. Choć są to postacie, które mają nas przede wszystkim bawić, to jest w nich coś niepokojącego. Klauny pojawiały się w horrorach od lat, jednak nigdy nie osiągnęły aż takiego kasowego sukcesu, jak "IT" z roku 2017.W czym tkwi jego sukces? I co mu w tym mogło pomóc? Chciałabym Wam przedstawić co mogło wpłynąć na sukces filmu. Będzie to analiza zjawiska, a nie recenzja filmu.

Jak już wspomniałam, klauny spotykaliśmy już w takich produkcjach jak np.: "All Hallow's Eve", "Clown", "Scary or Die", "Clowntergeist", "Dom 1000 trupów", "American Horror Story. Freak Show", "Śmierć się śmieje", "It" z 1990 rok i jego remake z 2017. Z nich wszystkich jednak, największy sukces finansowy osiągnął "TO" z poprzedniego roku. Sama byłam w kinie i owszem był... nawet. Niestety bardziej przeraża mnie zdecydowanie Kapitan Spaulding od Roba Zombie a prawdziwym Pennywise'a pozostanie mi w pamięci jako Tim Curry (ale żeby nie było mimika i gra Skarsgarda była rewelacyjna!)

Zaczęłam się pytać innych, co oni sądzą o "IT". Mimo wszystko większość miała podobne odczucia
co ja po seansie. Choć recenzje były na prawdę różnorodne, bo nie było ani wielkich głosów zachwytu ani wielkich słów krytyki,a także duże grono nie czekało na ten remake, to ludzie masami poszli na ten film do kina. Gdybym miała wybrać horror, który bardziej mi się podobał z 2017, byłby to np. "Get out", który zdobył nawet Oscara w kategorii za najlepszy scenariusz oryginalny. Faktem jest jednak, że nie zawsze (a nawet dość rzadko) jakość świadczy o wysokim box officie. Najważniejsza finalnie jest promocja, ale o tym później. Może więc "It" nie miał konkurencji? No nie do końca. Kierując się popularnością to przebić mógłby go choćby kolejny "finałowy" film z serii "Piła", albo lalka z obecności, "Annabelle. Narodziny zła". A mimo wszystko "It" w porówaniu do "Get out", "Saw VIII" i "Annabelle. Creation" wypada prawie trzykrotnie lepiej! Na dole macie porównanie zysków z Rotten Tomatoes.


 Więc co takiego sprawiło, że ten horror, w 2017 był jednym z najbardziej (o ile nie najbardziej) kasowym filmów w kinach?  Mogło na to wpłynąć kilka czynników. 


 King

"It" jak pewnie wiecie jest nie tylko remake'iem mini serialu z 1990 roku, ale także ekranizacją powieści Stephena Kinga. Od lat King jest jednym z czołowych autorów w Stanach jak i na świecie. Odpowiada choćby za takie tytuły jak: "Lśnienie", "Carrie", "Christine"czy "Mroczna Wieża". Skoro praktycznie każda książka, którą wydał King, natychmiastowo stawała się bestsellerem, to i ekranizacje powinny być kasowe. Mimo wszystko nadal żadna ze współczesnych ekranizacji nie przebiła "It". Czy coś więcej stoi nie stoi za sukcesem film, niż tylko znane nazwisko autora?


DM Pranks' Killer Clowns

Myślę że, są Wam oni znani. To włoski kanał na YouTubie, który zajmuje się  prankami. Jego autorem jest Matteo Moroni. Najpopularniejsze produkcje to te z morderczym klaunem, który napada na ludzi z młotem lub piłą łańcuchową. Ma on już na swoim koncie ponad 4,5 miliona subskrybcji, a jeden film osiągnął już 117 000 000 wyświetleń. Pierwsze pranki pojawiły się na kanale w 2013 roku, a sam pomysł z klaunami w 2014. Przez swoich widzów DM Pranks jest rozchwytywanym kanałem, jednak opinia publiczna mocno go krytykuje zarzucając mu, że w coraz to nowszych produkcjach przekracza granicę do tego stopnia, że w końcu komuś zrobią krzywdę. Sam autor kanału tłumaczy,  że zwracają uwagę kogo wkręcają i nigdy nie straszą samotnych kobiet ani osób starszych. Jak wiemy pranki w internecie są bardzo chodliwym tematem, zwłaszcza jeśli chodzi o straszenie ludzi. Pewnie pamiętacie sukces z naszego podwórka, z psem pająkiem od Sylwestra Wardęgi. Takie żarty wywołują często falę naśladowców. Czy z klaunami z DM Pranks było tak samo? 


Ataki klaunów w USA

W ostatnich latach mogliśmy być świadkami zjawiska ataków klaunów na ludzi w Stanach Zjednoczonych. Pierwsze doniesienie pochodziło z lipca 2014 roku i dotyczyło tylko kilku osób przebranych za błaznów, którzy zostali uchwyceni przez monitoring. Było to z pewnością niepokojące, ale nie groźne. Wtedy. Jak te pierwsze pojawienia się klaunów można faktycznie podciągnąć pod ówczesny hit sieci, czyli żart z klaunem mordercą tak następne ataki już ciężej. Oczywiście kanał dalej funkcjonuje i publikuje, ale uważam że popularność pranków na YT w dzisiejszym czasie nie przetrwa kilku lat. Najintensywniejszy okres klaunowej plagii przypada na 2016 rok. Nie dość że pojawiają się po roku przerwy to z dużo większym zasięgiem. W 2014 klauny pojawiły się w jednym stanie. W 2016 było ich zdecydowanie więcej. Floryda, Teksas, Arizona, Alabama, Utah, Karolina Północna i Poludniowa, Georgia, Ohio, Kolorada, Virginia, Pensylwania, Missisippi, Wisconsin, Tennessee,
Oregon i Kentucky w tych stanach zgłaszano na policję wszelkiego rodzaju incydenty w tym: próby porwań, groźby, napaść z bronią, włamania i niszczenie mienia itp. Zaczyna się prawdziwa plaga co wywołuję paranoję wśród przerażonych amerykanów. Ludzie nie wiedzą jak się zachować, ani w jaki sposób bronić, ponieważ nie wiedzą czy to żart czy może prawdziwe zagrożenie. Pojawiają się różne teorię, jedna z nich mówi o marketingu. Wraz ze zbliżającą się premierą nowego "IT", część ludzi uznała te ataki za promocje filmu, jednak wytwórnia odcina się od tych pogłosek. Wciąż jednak część ludzi uważa że, mogła to być początkowo promocja, która finalnie wymknęła się spod kontroli przez naśladowców nowego "trendu", po czym wytwórnia wycofała się z takiej formy reklamowej. Tego się nie dowiemy. Pewne jest jednak to że plaga klaunów na USA, pomogła w promocji filmu, niezależnie od tego czy było to zaplanowane czy był to zwykły zbieg okoliczności. 


To tylko część z tych czynników, które uważam mogły mieć swój wkład w kasowość "IT". Nie chcę tu mówić czy był dobry czy nie, to już każdy ma swoją opinię, jak już wspomniałam kasowość filmu nie zawsze idzie z jego jakością. Interesuje mnie wasze zdanie co na ten temat Wy sądzicie. Czy silniejsze w tym sukcesie było nazwisko autora, popularność pranków z YT czy ówczesna panika, która opanowała USA przed premierą... A może po prostu zwykła moda, jak to w horrorze bywa.

Pozdrawiam 
Kavka

Źródła: www.tvn24bis.pl, www.tvn24.pl, www.rottentomatoes.com, www.youtube.com,

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka