środa, 27 lipca 2016

Miód dla oczu, czyli najpiękniejsze miejsca w Azji

Azja jest to kontynent pełen różnorodności. Lasy tropikalne, które okrywają wiele wiosek, dają życie i schronienie wielu gatunkom zwierząt. Moim małym, osobistym marzeniem jest kiedyś wyjechać tam i zwiedzić tyle ile się da! Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła spełnić moje pragnienie. No bo ile jest miejsc na świecie które posiadają taki klimat i potrafią odzwierciedlać rzeczywistość która nas otacza? No oczywiście jeżeli macie swoje miejsca, które dają wam ukojenie, pozwalają wyrwać się z dnia codziennego to dajcie znać! Chętnie dowiem się czegoś nowego. A może wy też macie miejsca, które chcecie koniecznie odwiedzić? Piszcie śmiało co to takiego.
No to może nie będę was zanudzać już więcej, tylko przejdziemy do mojej listy.
AA zanim ją zacznę chciałabym powiedzieć, że pomysł na tę notkę wziął się od Czarnego Kotyszka. Po przeczytaniu twojej listy miejsc, które chciałabym zwiedzić stwierdziłam, że ja też muszę się podzielić swoją :)

Miejsca wybrane losowo, kolejność nie ma znaczenia.

1.



Jeżeli jest miejsce, które urzeka swoją romantycznością, jest to z pewnością Tadż Mahal. Jest to mauzoleum, które Szahdżahan wzniósł na cześć swojej wcześnie zmarłej żony Mumtaz Mahal.
Jeżeli ja dostanę kwiatki na nagrobku, kiedy kopnę w kalendarz to będę szczęśliwa. xD

2.


Zatoka Ha Long. Jest to miejsce, w którym zatoki, jaskinie są na porządku dziennym. Kocham fantastykę! Dlatego kiedy usłyszałam, że te jaskinie są zbudowane przez smoka według starych legend na mojej twarzy pojawił się wielki banan. Chcę tam być! "Ha Long" dosłownie oznacza "zstępujący smok", kto wie może kiedy tam będę zobaczę kilka smoków.
(Powoli zamieniam się w Natsu ^^=^^)

3.



Każdy kto ma zamiar wybrać się do Chin koniecznie musi zobaczyć właśnie to! Wielki mur chiński, jest to największa budowla ochronna na świecie. Wielki mur liczy sobie aż 9 tyś kilometrów. Mój argument na to, że to właśnie tam powinieneś/aś się udać? Chyba każdy lubi podziwiać cuda tego świata, a Mur Chiński właśnie do nich się zalicza.

4.



Góra Fuji w Japonii. Oczywiście jest to wulkan, w dodatku aktywny. Znajduje się na wyspie Honsiu. Tak więc Siuuu na zwiedzanie wulkanu. Jest oficjalnie najwyższym szczytem w Japonii. Oczywiście moją obsesję na punkcie Japonii każdy zna, więc to nie jest jedyne miejsce, które mam zamiar tam zwiedzić.

5.



Góry Kaukaz, jak już zostajemy w klimacie gór to pora na Rosję. Te góry liczą sobie aż 5642 m n.p.m. Tak...nie łudzę się, że kiedykolwiek uda mi się dotrzeć na sam szczyt, ba nawet nie mam zamiaru tam wchodzić. Oho ale was zachęciłam na odwiedzenie tego miejsca. No alpinistką się nie urodziłam, na swoim koncie mam zaliczone Rysy. (najwyżej gdzie byłam). Ale widoki z dołu też są powalające, :)

6.



Ta dam! Przed nami Dubaj. Na pewno każdy by rozpoznał nawet bez podpisania obrazka. Dubaj leży nad wodami Zatoki Perskiej. Dubaj jest skupiskiem wielokulturowości i charakteryzuje się swoją oryginalnością wśród architektury, dowodem tego jest hotel siedmiogwiazdkowy Burdż al-arab.
Tam to ludzie mają dopiero full wypas!

7.



Pamukkale, Turcja. No tutaj miałam przyjemność być. Wody wapienne są bardzo ciepłe, i i mimo bardzo wielkich upałów, które tam panują wyglądają jak z obrazka lodowych krain ;) Odhaczone z listy, ale chcę tam być chociaż raz jeszcze. Plus odbiegając od tematu Ravting w Turcji to coś niesamowitego.

8.



Kocham nurkowanie! Tą pasję odziedziczyłam po tacie zdecydowanie. Nurkowałam w Turcji, kilka razy w Chorwacji, i jeszcze mam nadzieję nurkować w Egipcie. Dlatego koniecznie muszę odwiedzić rafę koralową Wakatobi w Indonezji. Jest bardzo kolorowa i gatunki ryb, które tam występują po prostu odbierają mi mowę.

9.



Pagan w Birmie. Starożytne miasto i  księstwo, obecnie tworzą miejsce do archeologicznego zwiedzania. Nic dodać nic ująć :)

10.



Kiedy byłam mała uwielbiałam oglądać filmy bollywood. Np "Dziewczyny Cheetas" To miejsce kojarzy mi się właśnie z tymi klimatami. Dlatego postanowiłam dodać je do mojej listy.

11.



Azja Wyspy Ko Phi Phi, Tajlandia. Tajski archipelag Ko Phi Phi składa się z sześciu wysp. Najbardziej popularne i największe z nich są Phi Phi Don i Phi Phi Le, gdzie znajdują się piaszczyste plaże, zjawiskowe rafy koralowe, góry wapienne, klify i jaskinie. Kiedy ktoś pyta mnie co wolę, góry czy morze, odpowiadam góry. Ale gdyby ktoś zafundował mi wyjazd właśnie do Tajlandii na te wyspy byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie. :)
12.



Co to dużo mówić? Uwielbiam takie stare klimaty do zwiedzania. Dlatego Palmyra w Syrii jest dla mnie priorytetem.

13.



Seri Begawan w Brunei. Jestem fanką "Wspaniałego Stulecia" więc Pałace Sułtańskie muszą być mega ciekawe i piękne. Lubie klimaty barokowe. Przepych i dużo złota!

14.



Pustynia Gobi. Marzy mi się takie safari po pustyni :)

15.



Kioto, Japonia. No jeżeli od czegoś mam zacząć swoje przygody to na pewno od Kioto! :)


Wiem ta lista na obszar całej Azji nie jest bogata, ale te miejsca są dla mnie szczególnie. Więc mam nadzieję, że jak będę milionerką uda mi się je wszystkie zwiedzić xD
Na Następny raz zrobię listę "Najpiękniejsze miejsca w Japonii". Trzymajcie się kochani :)


                                                                                                                                                   Ev.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka